• slide1.jpg
  • slide2.jpg
  • slide3.jpg
  • slide4.jpg
  • slide5.jpg
  • slide6.jpg

Andrzejki

   Andrzejki to stary ludowy zwyczaj. Wróżby czyniono 29 listopada w wigilię Andrzejek. Miały one dać odpowiedź na długo oczekiwane pytania. W noc poprzedzającą Św. Andrzeja prześcigano się w pomysłach, by z najróżniejszych oznak wyczytać swoją przyszłość.

   Tradycje wróżb przetrwały do dzisiaj. Obecnie Andrzejki są wspaniałą zabawą, dostarczającą wielu przeżyć i emocji. Pamiętajmy jednak, że wróżba to zabawa i nie należy traktować jej poważnie, chociaż nie jest wykluczone, że może się spełnić. W minioną środę (29.11) dzieci uczęszczające na świetlicę szkolną przeniosły się w magiczny świat wróżb i zabaw andrzejkowych. Ten czarodziejski dzień był okazją do zapoznania się z tradycją andrzejkową, radości oraz integracji grupy. Dzieci mogły poznać swoją przyszłość, sprawdzić co je czeka. Przygotowane rekwizyty, stworzyły odpowiedni nastrój sprzyjający przepowiedniom. Andrzejki rozpoczęły się wróżbami przygotowanymi przez opiekunów. Były różne rodzaje wróżb, a każda z nich miała inne znaczenie. Jedna z wróżb polegała na wylosowaniu kartki i przeczytaniu kim zostanie się w przyszłości. Kolejna wróżba polegała na wbiciu igły w papierowe serce i odgadnięcie kogo poślubimy. Następna polegała na wyrzuceniu dwóch kostek do gry. Ostatnia wróżba polegała na wybraniu jednego z pięciu kubków, pod którymi był: kamień, piórko, moneta, liść laurowy oraz muszelka. Uczniowie mieli okazję posłuchać wróżb odczytywanych ze szklanej kuli. Dzieci poznały znaczenie wielu kolorów, liczb, magicznych przedmiotów. Za pomocą przygotowanych obrazków sprawdzały kim zostaną w przyszłości. Nie mogło też zabraknąć wróżenia z butów. Kiedyś wróżbę ustawiania butów do drzwi stosowały niezamężne panny, chcąc dowiedzieć się, która z nich pierwsza wyjdzie za mąż. W czasie zabawy buty ustawiały chętne dzieci, świetnie się przy tym bawiąc.

   Andrzejkowe spotkanie zachowało swój tajemniczy urok i magię. Ciekawe czy komuś sprawdzą się andrzejkowe przepowiednie.... Pewne jest to, że przyniosły dzieciom wiele radości i po raz kolejny były okazją do wspólnej, wesołej zabawy.